niedziela, 24 sierpnia 2014

TO JUŻ ROK

Dokładnie pamiętam dzień porodu. Urodziłam w środę, a już w poniedziałek wiedziałam, że Marysia szykuje się do wyjścia. Przygotowania do II fazy porodu trwały bardzo długo.

Dzisiaj wiem, że za wcześnie pojechaliśmy do szpitala, ale wtedy skurcze wydawały mi się na tyle mocne, że stwierdziłam, że dłużej nie możemy czekać. 

II faza przebiegła błyskawicznie. Trwała tylko 10 minut. 

Położne nie chciały wierzyć jak krzyczałam, że już rodzę. Tyle co mnie badały i stwierdziły, że to jeszcze trochę potrwa. A ja nagle poczułam, że to już TEN moment. Z tego wszystkiego ugryzłam mojego Męża, prawie spadłam z łóżka (planowałam pójść po położne, ale podobno inaczej to wyglądało :)). 

Wreszcie poczułam ciepło mojej Córeczki na sobie. To był zdecydowanie najpiękniejszy moment !!! Nie płakałam po porodzie, nie miałam na to czasu, ale za to w tym roku to nadrobiłam. 

Ciągle nie mogę uwierzyć, że to już rok. Tak szybko minął. Nasza dziewczyna już samodzielnie chodzi, zaczyna tańczyć, praktycznie wszystko rozumie, a jeszcze niedawno to była taka gapa.

Impreza urodzinowa musiała być wyjątkowa. Dla takiej Córki warto się starać. Miałam najlepszych pomocników i na szczęście wszystko udało się zorganizować tak jak chciałam. 


Szablony girland - HUBISIOWO





 muffinki marchewkowe


Muffinki z serem feta i czerwoną papryką


Ciasto orzechowo-budyniowe




Lalka niestety nie zasłużyła na miejsce w wózku :)


10 komentarzy:

  1. Koreczki z serkiem pomidorem i chyba miętą super tak samo jak muffinki dla dorosłych z papryką, a muffinki marchewkowe spróbowałam i smakowały nie tylko dziecku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA MARYSI :)
    mniamciu mniam imprezzka :) poproszę przepis na babeczki z fetą nawet na maila jak da radę Mamo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać,że włożyłaś dużo pracy w przygotowania. Wszystko wyszło super,goście bardzo zadowoleni!
    Całuski :*
    N.

    OdpowiedzUsuń
  4. wszystkiego najlepszego z okazji urodzin córeczki:) smakowite urodziny musiały być :) czasem szkoda, że tak szybko czas leci:), a ja czekam już ostatni miesiąc może nawet niecały w małym strachu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ale dużo radości teraz mamy z Marysią :) na pewno szybko Ci zleci, ciesz się wolnością póki możesz:P My mamy termin na grudzień :)

      Usuń
  5. Troszkę spóźnione te nasze życzenia :(
    Wszystkiego co najlepsze dla Marysieńki!!! ♥♥

    U mnie II okres porodu to 13 minut, więc równie szybko nam poszło :)
    Ja też nie płakałam :/ Zmęczenie zrobiło swoje i po prostu opadłam na poduszkę z ogromną ulgą, że już po.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo! :*
      Też już nie miałam siły, ale za to Tata Marysi się wzruszył :)

      Usuń

Dziękuję :)

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...