czwartek, 6 marca 2014

PRZYPRAWY MALUCHA

Witam !!! :)

Czym doprawiać potrawy malucha? 
Ostatnio pisałam o tym żeby nie dodawać do diety dziecka soli i cukru. Zdecydowanie wystarczą mu ilości naturalnie występujące w żywności. Nie pisałam o tym wcześniej, ale zakazane są również: kostki rosołowe, maggi i gotowe mieszanki przypraw. I teraz zaczynają się schody - znam mamy, które w takiej sytuacji pytają "to czym? Soli nie można, kucharka też nie. To co?". 
Na szczęście jest wiele przypraw, które możemy włączyć do diety dziecka i na pewno poprawią one smak potraw, a i zdrowiu posłużą.

• po 8. miesiącu życia dziecka:
- majeranek – pobudza pracę układu pokarmowego i powoduje wydzielanie się soków żołądkowych,
- koperek – działa wiatropędnie i przeciwskurczowo, pobudza apetyt, zmniejsza niestrawność, łagodzi objawy kolki oraz hamuje rozwój bakterii,
- kminek – działa wiatropędnie, pomaga w leczeniu przeziębień i dolegliwości wirusowych układu pokarmowego oraz zwiększa wydzielanie soków trawiennych.
• po 9. miesiącu życia dziecka:
- bazylia – rozgrzewa, łagodzi wzdęcia i niestrawność, zapobiega wymiotom i nudnościom oraz poprawia pracę jelit,
- oregano – ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybiczne i przeciwzapalne, łagodzi wzdęcia oraz działa moczopędnie,
- estragon – zwiększa apetyt, pobudza trawienie, działa moczopędnie, antyseptycznie i przeciwzapalnie.
• po 10. miesiącu życia dziecka:
- cynamon – działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjne, łagodzi mdłości oraz przyśpiesza przemianę materii,
- pieprz – zwalcza objawy przeziębienia, przyśpiesza trawienie, ma właściwości antybakteryjne, pobudza apetyt.
• po 11. miesiącu życia dziecka:
- czosnek – zapobiega przeziębieniom, wzmacnia układ odpornościowy, działa wykrztuśnie, antyseptycznie i napotnie,
- natka pietruszki – zawiera dużo witaminy C, działa moczopędnie, zapobiega wzdęciom, działa przeciwskurczowo oraz łagodzi kolki.

Wszystkie przyprawy trzeba dodawać z umiarem. Pamiętając, że nic w nadmiarze nie jest zdrowe ;)

10 komentarzy:

  1. Dzięki!!! Nie miałam pojęcia, teraz mam gotową ściągawkę, wrzucam do zakładek na przeglądarce ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny post :)
    My używamy ziół i Lili zawsze pochłonie całą porcję obiadku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojjj dopiero teraz znalazłam ten post :) a po 6 miesiącu nic nie można ? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz zacząć dodawać małe ilości koperku i majeranku. Pieprz biały jest też dość delikatny, ale to taką naprawdę symboliczną ilość dodawaj :)

      Usuń
  4. Witam,
    widzę że natka pietruszki dopiero po 11 miesiącu...
    Ja dodaję synkowi do każdej zupki i to gdzieś od 7 miesiąca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od momentu publikacji wpisu trochę te wytyczne się zmieniły :) Natka pietruszki może być wcześniej jedynie żeby była dobrze rozdrobniona żeby dziecku się nie przykleiła np. do podniebienia :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Chciałbym zapytać o cukier, a raczej jego zamienniki. Czy i od kiedy można dać dziecku np ksylitol? Stewie? Chciałabym upiec dla synka jakieś ciasteczka... ale z czym?? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem nie przed 1 rokiem życia. Są osoby, na które ksylitol działa przeczyszczająco, co u dziecka będzie miało gorszy skutek niż u osoby dorosłej. Jeżeli dziecko nie jest uczulone, to polecam miód.

      Usuń
  6. Przydatne zestawienie. Przypraw używam intuicyjnie, dla małej zawsze w małych ilościach i nie sądziłam, że są tutaj jakieś ograniczenia. Na szczęście roczek już za nami, więc już się tyle nie zastanawiam, czy mogę czegoś użyć czy nie powinnam ;). Soli nie używam nawet w potrawach dla dorosłych i szczerze mówiąc już się przyzwyczaiłam do takiego smaku, że nie czuję potrzeby dosalania. Jedynie sporadycznie użyję soli już na talerzu. Cukier zastępuję małej bakaliami, a ostatnio również odrobiną miodu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę się zmieniły wytyczne, ale ja uważam, że przyprawy najlepiej jest wprowadzać stopniowo. Dużo się dzieje w diecie małego dziecka. Takie zestawienie pewnie pomoże przy rozszerzaniu diety. Też używamy miody - dziewczyny uwielbiają :)

      Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję :)

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...