czwartek, 8 maja 2014

SZCZYRK

Długo mnie tutaj nie było. Zaległości mam sporo. W każdej wolnej chwili odwiedzam ulubione blogi i sprawdzam co mnie ominęło. Są dwa powody mojej nieobecności. Pierwszy to wyjazd do Szczyrku na weekend majowy. To był nasz pierwszy wyjazd z Marysią. Łatwo nie było. Staliśmy w długim korku, a do tego było bardzo ciepło. Marysia przez cały czas się darła, siedziała tylko w rampersie, a i tak była cała mokra. Na szczęściu na miejscu było już wszystko dobrze. Szczyrk bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Byłam przekonana, że to jakaś mała mieścina, w której nawet nie będzie gdzie chodzić. Bardzo się myliłam. Jest tam naprawdę pięknie. Było gdzie spacerować, a nawet udało się na rowerze pojeździć. Są wydzielone ścieżki rowerowe, wszystko zadbane. Atrakcje i dla dzieci i dla starszych. Marysia zrobiła ogromne postępy przez te 3 dni. Zaczęła raczkować! Bić brawo i robić "pa pa". To niesamowite jak dzieci szybko się rozwijają. A najbardziej jestem zadowolona z tego, że udało mi się kupić maskotkę dla mojej Córci. Taką jakiej jeszcze u nikogo nie widziałam.




Zakończenie wyjazdu na pewno będziemy długo pamiętać. Jakoś tak wyszło, że mój Mąż zamknął kluczyki od auta w bagażniku. I niestety wcześniej zamknął auto. Jego mina była bezcenna. Bagaże w aucie i godzina czasu do opuszczenia hotelu. Na szczęście Marysi nie było w środku. Jakimś cudem udało się opuścić trochę boczną szybę. I w tą szczelinę wsadzić ołówek. A później złapać drutem gałkę od szyby, pociągnąć w górę i tym sposobem zrobiła się jeszcze większa szpara. Pan z hotelu znalazł listwekę, którą udało się popchnąć jeszcze bardziej gałkę, a następnie otworzyć auto :D Cała akcja trwała jakieś 30 minut więc całkiem szybko włamaliśmy się do auta. Oby to był pierwszy i ostatni raz.

Drugi powód to katarek Marysi. Byłyśmy u lekarza i wszystko jest dobrze. Ale Mała cały czas marudzi i nie pozwala sobie oczyszczać noska. Dzisiaj zainwestowaliśmy w aspirator "katarek" może z tym będzie łatwiej.

A jak Wam minął długi weekend?

3 komentarze:

  1. Witam kolejną panią dietetyk w załodze :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło :) w wolnej chwili zapoznam się z blogiem i pewnie dodam do ulubionych. Pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Jako że nie mamy kontaktu mailowego, informujemy tą drogą.
    W tym tygodniu wystartował nowy agregat zBLOGowani, umożliwiający: generowanie ruchu na blogi które dołączyły, dający możliwość obserwowania blogów i ulubionych wpisów. zapraszamy do rejestracji na www.zblogowani.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)

ZOBACZ RÓWNIEŻ

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...