Miałam zrobić dzisiaj pulpety ze szpinakiem. Niestety burza zmieniła nasze plany. Postanowiłam wypróbować inny smak. Zrobiłam owocowy obiad i przekonałam się, że Marysia smak ma po Mamusi. Nigdy nie lubiłam takich połączeń. Zawsze rezygnowałam z obiadu w takich sytuacjach. Marysia krzywiła się i wszystko wyciągała z buzi. Próbowałam kilka razy i cały czas było to samo. Wszystkie składniki tego obiadu bardzo lubi, ale jak widać nie w takiej postaci.
Z gustami się nie dyskutuje :) Może Wasze dzieci zaakceptują taki obiad?
Składniki:
- truskawki (kilka sztuk)
- banan (pół sztuki)
- makaron
- jogurt (1 łyżeczka)
Wykonanie:
Zawartość rondelka zmieszałam z makaronem (małe muszelki).
GOTOWE! SMACZNEGO! :)
Przepis dla dzieci od 9 miesiąca życia
mniam:) sama chętnie dla siebie taki obiad zrobię no i przy okazji dla mojego Zuzka w brzuchu:D
OdpowiedzUsuńOna na pewno protestować nie będzie :D życzę Wam smacznego :)
UsuńWydaję się smaczne :)
OdpowiedzUsuńSpróbujemy :*
Jak się lubi takie połączenia to na pewno jest smaczne :D spróbujcie i dajcie znać :)
UsuńGdyby aparat był lepszy to pewnie bardziej by zachęcało, ale tego niestety w najbliższym czasie nie dam rady zmienić :)
Hmm gdyby nie te truskawki...Młody ma prawdopodobnie uczulenie. Mimo to sama z chęcią bym zjadła ;)))
OdpowiedzUsuńMożecie truskawki zamienić na jagody albo maliny :)
Usuń